czwartek, 25 kwietnia 2013

Odsetki od złomu na lokacie bankowej

Pomyślałem sobie, że fajnym eksperymentem byłoby inwestowanie całej zarobionej kasy ze skupu złomu w produkty finansowe. Oczywiście takie drobne pieniądze dość mocno ograniczają spektrum instrumentów do wyboru. Myślę jednak, że w długim okresie czasu wyniki mogą być ciekawe. Sprzedaż złomu domowego to coś co nie robię pod wpływem chwilowego impulsu. Weszło mi to już w nawyk i pomimo nie regularności w wynoszeniu na skup złomu, to w piwnicy zawsze coś sie kumuluje, co w końcu prędzej czy później trzeba będzie wynieść. Siła procentu składanego i obracania gotówką to podstawa w oszczędzaniu i pomnażaniu pieniędzy. W tym eksperymencie będzie zastosowana w skali mikro. Na początek zacznę od stworzenia subkonta oszczędnościowego na moim rachunku oszczędnościowym w Alior Banku. Konto na 3,5% nie jest super, ale z tego co się orientuje to wszystkie banki tną oprocentowanie na swoich kontach oszczędnościowych. Jak ktoś ma jakąś propozycję to piszcie w komentarzach. Tyle co dotychczas zarobiłem, czyli 105,77 zł wrzucam na konto. Oczywiście te pieniądze zostały już skonsumowane na różne sposoby, ale mam tyle w kieszeni, aby je wyodrębnić i uznać za oszczędzone :-)

5 komentarzy:

  1. Obserwuję Twoje poczynania od kilku dni. Przyznam szczerze, że podoba mi się to co robisz... Może dlatego, iż sam rozpocząłem identyczne działania. Fakt faktem wizyty w skupie jeszcze nie poczyniłem, ale to za sprawą zbierania puszek których na chwilę obecną mam około 2kg. Niby niewiele, ale wciąż atakuje się myślami, iż ledwo co rozpocząłem. zawsze to jakieś pieniądze... Myślę wciąż jak ugryźć ten łakomy kąsek leżący niemalże na każdym rogu ulicy...mam na myśli pieniądze w postaci puszek. To jakby nie patrzeć ładnych paręnaście milionów leżących na Ziemi zakładając potencjalnie iż wartość każdej wyrzuconej puszeczki to minimum 1 grosik. Nazywam tą kasę zielonymi grosikami, które koniecznie trzeba pozbierać. Gdybyś miał ochotę na wymianę doświadczeń to pisz na rebo3.74@wp.pl

    Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za wpis i życzenia Robercie. Gratuluje, że wszedłeś w dobry nawyk. W długim okresie czasu te zielone grosiki staną się zielonymi złotówkami a następnie to już będą nie monety a zielone banknoty :-)
      Pisałeś o puszkach, zastanów się też nad makulaturą. To również pieniądze i również znajduje się wszędzie dookoła nas.

      Usuń
  2. Grosz do grosza, a będzie kokosza. Najważniejsza jest systematyczność. Nawet wtedy, gdy jest to tylko kilka złotych oszczędności miesięcznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Toba Mol. Systematyczność i konsekwencja to podstawa we wszystkich działaniach. Tutaj również ma swoje zastosowanie :-)

      Usuń
  3. A może by tak zacząć zarabiać w Internecie?? Co myślicie by wypróbować kasyno online? https://jednoreki-bandyta.pl/book-of-ra-deluxe/ jeśli chodzi o mnie to ja zagram bo to fajna rozrywka. Zobaczcie poczytajcie na ten temat bo są tam fajne informacje.

    OdpowiedzUsuń