wtorek, 13 marca 2012

Nie pracuj dla złomu, niech złom pracuje dla Ciebie.

 Dzisiaj pora na kolejną równie ważną zasadę związana z zarabianiem na recyklingu.

2. Nie pracuj dla złomu, niech złom pracuje dla Ciebie.

To jest bardzo ważna zasada, Oscyluje ona wokół idei pasywnego dochodu. Cały szkopuł w zarabianiu na złomie polega na tym, aby poświęcać na te źródło dochodu jak najmniej czasu. Tak więc odpada specjalne poświęcanie czasu na szukanie złomu. Wykorzystuje tylko to co mam pod ręką, to co jest pozostałością po czymś co było mi przydatne. Nie poświęcam dodatkowego czasu na znalezienie tego złomu. Ten złom jest pozostałością po czymś innym na czym mi zależało. Jedyne co robię to czas jaki bym wykorzystał na pozbycie się złomu, ja zamieniam na czas wykorzystany na spieniężenie tego złomu. Ujmując to w prosty obrazowy przykład. Zamiast śmieci wyrzucić na śmietnik, ja idę je wyrzucić na skup złomu i odebrać pieniądze. 

Dzięki takiemu podejściu staram się maksymalizować produktywnie swój czas.
Właśnie mi się przypomniało jak w dzieciństwie wielkim problemem było dla mnie wyjście na podwórze i wyniesienie śmieci na śmietnik. Oczywiście sam nigdy tego nie robiłem, tylko jak mama prosiła, a częściej kazała. Już wtedy wchodziły do głowy pomysły typu: "Mamo wyrzucę śmieci za 2 złote".  Jakby nie patrzeć obecna sytuacja to właśnie to czego chciałem. Wyrzucam śmieci i mi za to jeszcze płacą :-)

Podsumowując: skupiam się segregowaniu takich śmieci jak makulatura i aluminium w postaci puszek. Nie poświęcam dodatkowego czasu na szukanie złomu (nie chodzę szukać pozostawionych butelek, czy puszek na osiedlu itd) Wszystko co wykorzystuje do spieniężania musi być pod ręką i przy okazji. W ten sposób  jak najmniej wysiłku i czasu wkładam w każdą zarobiona złotówkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz